Witamy ciepło, choć dziś było raczej chłodno i padało, ale dotarliśmy do Warty. Minęliśmy połowę drogi- tyle się juz wydarzyło i z pewnością jeszcze wiele przed nami. Kilka dni temu, podczas kazania ks. Wojtek powiedział, że aby budować potrzeba dialogu, że wspólnota zawiązuje się przez otwartość na drugiego człowieka. Zdecydowanie Pielgrzymi wzięli sobie te słowa do serca, gdyż można powiedzieć, że staliśmy się wspólnotą. Na połowie drogi można już wysnuwać takie opinie. I teraz trzeba dołożyć wszelkich starań aby i ci których spotykamy na naszym szlaku też to widzieli- musimy być świadkami, jak z kolei na innym kazaniu mówił ks. Przemek.
Co do dnia dzisiejszego- padało, ale deszcz to także składnik pielgrzymkowych rozmaitości a więc -"idę nie narzekam". Dzisiejsza grupową była s. Anna Giezek. To już robi się nudne ale grupa znów zpisała się na medal :p Jak już wspominałam, jesteśmy w Warcie. Siostry Bernardynki pczęstowały nas pyszną kolacją czyli jesteśmy umyci, najedzeni i w trakcie odpoczynku. Przed nami jeszcze wieczorna adoracja Najświętrzego Sakramentu w czasie której będziemy modlić się w intencjach nam powierzonych i niesionych przez nas do stóp Jasnogórskiej Pani.
to tyle na dziś- pozdrawiamy wszystkich już w komplecie- Genuś, Ziutka, Monia i Ja- Werooonika :* śpijcie dobrze- jutro Stoczki więc do jutra :)