Pielgrzymka. Co to w ogóle takiego? Odpowiedź na to pytanie każdy z nas za pewne sformułowałby inaczej. Bo nie dla każdego znaczy to samo. Pielgrzymka według słownika to po prostu wędrówka do miejsc kultu. Tak, oczywiście jest ona poprawna a zarazem ogólnikowa bo na temat pielgrzymki można by pisać tyle, że nie wiadomo kto by to był w stanie przeczytać.

Jeśli chcemy ująć to w skrócie to można opisać to tak:

Nadchodzi ten długo oczekiwany dzień, wcześniej oczywiście poprzedzony kilkudniowymi przygotowaniami. No bo przecież trzeba przygotować apteczkę, ubrania, kosmetyki i najważniejsze buty! Gdy zapakujemy wszystko i jesteśmy gotowi do marszu dostajemy legitymacje i od teraz stajemy się pełnoprawnymi pielgrzymami w drodze na Jasną Górę. Nasza pielgrzymka jest pielgrzymką promienistą, czyli jesteśmy oddzielną pielgrzymką archidiecezji gnieźnieńskiej i dostajemy cząstkę krzyża, która jest najważniejszą rzeczą i pilnowana powinna być jak oko w głowie. Dlatego, iż jest to cząstka, która później w Częstochowie dołączona do 16 pozostałych niesionych przez inne grupy promieniste, utworzy piękny krzyż pielgrzymkowy, z którym wszystkie grupy udają się przed ołtarz Jasnogórskiej Pani.

W Strzelnie mamy msze pożegnalną i wtedy zaczyna się nasz czas. Tak czas pielgrzymowania. Opuszczamy mury kościoła i udajemy się na pielgrzymi szlak. Hm... No właśnie pielgrzymi szlak, czyli nie taki zwykły spacerek jak nie jednemu z nas mogłoby się wydawać. Przed nami 9 dni marszu i to nie takiego zwykłego, normalnego spacerku. Bo przecież pielgrzymka to nie Orbis. Od wtedy zaczyna się czas, który każdy z nas powinien wiedzieć jak wykorzystać. W czasie każdego z dni wędrówki mamy czas na modlitwę, przemyślenia, zadumę, ale i na zabawę, rozmowy czy wygłupy. Każdy dzień marszu rozpoczynamy mszą świętą, następnie są godzinki, modlitwą poranna, konferencja, czytanka, różaniec i zakończony jest apelem jasnogórskim. W czasie drogi śpiewamy i uczymy się nowych piosenek. To czas kiedy nasza początkowo tak różna grupa zaczyna stanowić jedną rodzinę.

W skład pielgrzymki wchodzą sekcję takie jak muzyczna, liturgiczna, drogową, medyczną, gospodarczą. Każdy z należących do danej sekcji wie co ma robić i czuwa nad swoim sektorem. Ludzie należący do danej grupy poświęcają się dla dobra całości i dzięki nim możemy czuć się bezpiecznie, czy też jesteśmy pod opieką medyczna i oczywiście mamy co jeść. Bo sekcja gospodarcza, to kochane osoby, które czuwają nad tym abyśmy nie padli z głodu i na każdym z postoi przygotowują dla nas posiłek. Oczywiście zdarza się tak, że na swoim pielgrzymim szlaku spotykamy ludzi, którzy przygotowują nam ciepły posiłek i za nich szczerze dziękujemy i modlimy się za nich w trakcie drogi.

Gdy dochodzimy na wyznaczone na każdy dzień miejsce noclegowe mamy czas na przygotowanie się do spotkania wieczornego. W czasie jego trwania modlimy się , śpiewamy i cieszymy się z obecności w swoim gronie. Tak mijają nam kolejne dni 1, 2, 3 no i nadchodzi ten 9. Bardzo wyczekiwany a zarazem smutny bo wiemy, że pielgrzymka się kończy. Jednak moment, w którym dociera się na Jasną Górę , do miejsca upragnionego wszystkie bóle czy inne dolegliwości ustępują i człowiek z radości czasami płacze. Zanosi swoje modlitwy i wie, że ten cały trud się opłacił.

Tak więc pielgrzymka to czas, w którym możemy tak wiele się nauczyć, tak wiele się dowiedzieć. Różni ludzie z biegiem czasu zdani tylko na siebie stają się jedną, wielką wspólnotą. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że gdy ktoś pójdzie raz i się w tym zakocha, to na pewno przyjdą kolejne. Bo z utęsknieniem będzie wyczekiwał tego 28 lipca, dnia kiedy to znowu będzie mógł poczuć się w ten wyjątkowy i niepowtarzalny sposób. W końcu pielgrzymka to cudowny czas, kiedy żyjemy tym co obecne, problemy zostają w domu, staramy się być tu i teraz martwiąc się o to czy uda nam się pokonać kolejny dzień, czy damy radę. Pielgrzymka to czas, kiedy żyjemy w swoim malutkim, zamkniętym świecie. Ta trudna wędrówka to po prostu jedne z piękniejszych chwil, które trzeba przeżyć...

Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy.