I to zakończył się 4-ty dzień naszego pielgrzymowania. Cali i zdrowi, zwartą i wesołą grupą dotarliśmy do Dobrej. Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy Mszą Świętą o godzinie 7.00 w Kościele parafialnym we Władysławowie. Tuż po jej zakończeniu udaliśmy się na szlak. Byliśmy wyspani i wypoczęci, gdyż tak miłe przyjęcie zgotowali nam mieszkańcy Władysławowa. Ciężko było nam się rozstawać, lecz jak mus to mus.

Pierwszy odcinek jaki mieliśmy dziś do pokonania prowadził nas do lasku przed Turkiem. Tam zostaliśmy przywitani śniadaniem i ciepłymi napojami jakie przygotowała nam nasza kochana sekcja gospodarcza. W trakcie trwania owego etapu odmówiliśmy modlitwy poranne jak i odśpiewaliśmy godzinki. Udało nam się również wsłuchać w medytacje i mieliśmy czas by móc rozważyć słowa jakie usłyszeliśmy. Tempo z jakim się poruszaliśmy było bardzo dobre i nasz postój trwał przeszło godzinę.

Wzmocnieni wyruszyliśmy do Turku, droga jaką pokonaliśmy minęła szybko, gdyż idąc ulicami miasta ze śpiewem na ustach, pozdrawiani przez ludzi czujemy się wzmocnieni i dodaje nam to sił. Nasza sekcja muzyczna spisała się na medal, lecz i my pielgrzymi bez żadnych oporów włączaliśmy się w śpiew oraz taniec.

W Turku czekał na nas pyszny obiad przygotowany przez siostry z miejscowego zakonu. Postój nasz trwał tam ponad 3 godziny. Był to czas, w którym każdy z nas mógł odpocząć, nabrać sił do dalszej oczywiście niełatwej drogi.

O godzinie 14.00 przemierzaliśmy już trzeci odcinek naszej trasy. Nasza sekcja drogowa dwoiła się i troiła, by bezpiecznie doprowadzić nas do celu. Udało im się to, choć na ich twarzach widać było zmęczenie. W końcu to oni dźwigają na swoich barkach wielką odpowiedzialność i nie mogą pozwolić sobie na pomyłkę. W trakcie trwania tego odcinka odmówiliśmy różaniec i wysłuchaliśmy konferencji. Dzisiejszym hasłem przewodnim było kocham jeden Kościół. Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy już w kierunku Dobrej. W trakcie tego etapu odśpiewaliśmy również Koronkę i wysłuchaliśmy historii naszego dzisiejszego patrona.

O godzinie 17.00 przekroczyliśmy bramy Dobrej i udaliśmy się na odpoczynek by przygotować się do wieczornego pogodnego wieczoru. O 20.00 na placu przed miejscowym kościołem wybawiliśmy się jak nigdy. Tańczyliśmy i śpiewaliśmy zarażając naszą radością mieszkańców. Po apelu otrzymaliśmy błogosławieństwo z rąk miejscowego księdza prałata. I udajemy się na spoczynek.

Kochani, w dzisiejszym dniu chciałabym w imieniu pielgrzymów powiedzieć, że pamiętamy o osobach, które z różnych przyczyn nie mogą z nami podążać. Modlimy się za Was, mamy w pamięci i tęsknimy za Wami. Szczególne słowa kierujemy do naszej „Edzi Herbuś”. Pamiętamy, kochamy i modlimy się. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny na trasie. To dla nas bardzo ważne.

Pozdrawiamy - Pielgrzymi Pielgrzymki Promienistej Strzelno- Jasna Góra.

Nie masz uprawnień do publikowania komentarzy.